4 panele dyskusyjne, 30 specjalistów, ponad 100 uczestników – tak można podsumować pierwszą edycję konferencji „Szczecin przyjazny logistyce”, która odbyła się 6 czerwca w Technoparku Pomerania.
W jakim kierunku rozwija się rynek logistyczny w aglomeracji szczecińskiej i co go napędza? Co Szczecin może zaoferować inwestorom z kraju i z zagranicy? Między innymi na te pytania odpowiadali uczestnicy konferencji zorganizowanej przez wspierającą rozwój biznesu warszawską firmę Bluevine Consulting w partnerstwie z Agencją Rozwoju Metropolii Szczecińskiej. W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele sektora publicznego, deweloperzy, działający na lokalnym rynku inwestorzy z kraju i z zagranicy oraz eksperci i analitycy rynku.
O czym rozmawiano podczas konferencji? Główna tematyka skupiała się wokół przedstawienia atutów inwestycyjnych aglomeracji szczecińskiej dla branży logistycznej, ale nie zabrakło także rozmów na temat problemów i elementów, które warto by było uzupełnić by stworzyć jeszcze lepszy klimat do rozwoju kolejnych projektów magazynowo-logistycznych i produkcyjnych na terenie metropolii szczecińskiej, zarówno w formie kompleksów magazynowych, jak i BTS – pod indywidualne zapotrzebowanie wielkopowierzchniowe firm.
Szczecin posiada olbrzymi potencjał przyciągania nowych inwestycji – co do tego eksperci są zgodni. Potwierdza to wiele firm i instytucji z sektora logistycznego, m.in.: Unity Line, Port Szczecin-Świnoujście, Baltchem, Macsped, Raben, Magemar, V4L, DB Schenker, OT Logistics, PKS Szczecin, C. Hartwig Szczecin, Prime Cargo, DSV Road, Greencarrier Freight Services, CSL Internationalne Spedition czy Galan Logistics, które ulokowały tu swoje siedziby wykorzystując strategiczne położenie miasta na skrzyżowaniu szlaków wszystkich rodzajów transportu oraz łatwy dostęp do zachodnich rynków. Nie bez powodu mówi się o Szczecinie jako bramie na zachód i północ Europy.
Tomasz Olszewski, Head of Industrial Agency Central & Eastern Europe, Jones Lang LaSalle nie ukrywał, że Szczecin przez wiele lat był postrzegany przez ludzi z branży logistycznej jako ślepy zaułek Polski. Co się zmieniło? – Powstały drogi – krwiobieg logistyki, który otworzył to miasto duże inwestycje – odpowiada Tomasz Olszewski. W efekcie od 2015 roku zauważalny jest szybki przyrost powierzchni magazynowej, obecnie wynosi ona 208,5 tys. m kw., podczas gdy w latach 2008-2012 w metropolii szczecińskiej utrzymywała się powierzchnia magazynowa na poziomie 41,5 tys. m kw. w ramach dwóch parków logistycznych, której lokatorami były w większości szczecińskie firmy.
Aglomeracja szczecińska to wciąż rynek, który w najbliższych latach będzie chłonąć kolejnych inwestorów, tym bardziej, że zauważalnym trendem w regionie jest wzrastająca aktywność inwestorów z krajów skandynawskich. Przyciąga poprawiająca się infrastruktura drogowa, dostępność terenu, bezpośrednie sąsiedztwo Podstrefy Szczecin Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej oraz Podstrefy Szczecin Specjalnej Strefy Ekonomicznej Euro-Park Mielec (w tym lokalizacji Trzebusz-Dunikowo), możliwość pozyskania pracowników.
Michał Przepiera, Zastępca Prezydenta Miasta Szczecina zapowiada, że w najbliższym roku powstanie planów zagospodarowania przestrzennego, które stworzą dla potencjalnych inwestorów kolejne tereny inwestycyjne. Kamil Pakosz, Business Development Manager Savills ocenia, że najbliższy rok, półtora roku będzie dla Szczecina i aglomeracji czasem dużych zmian: – Jest spore zainteresowanie klientów z branży produkcji i e-commerce i duże tereny objęte statusem specjalnej strefy ekonomicznej. Jest też grupa wykwalifikowanych pracowników (byli stoczniowcy).To należy wykorzystać.
W Szczecinie utrzymują się dość wysokie, w porównaniu do największych polskich, miast czynsze za najem (2,6 euro /m kw./miesiąc). – To efekt dosyć niskiej podaży. Spodziewamy się, że do Szczecina w kolejnych latach wejdzie dwóch-trzech dużych deweloperów, to wpłynie na wzrost konkurencyjności ofert dla potencjalnych najemców – zauważa Tomasz Olszewski. Mimo tego, obecnie poziom powierzchni niewynajętej jest bardzo niski – wynosi on jedynie 5 proc. W aglomeracji szczecińskiej, jak zwracali uwagę eksperci, brakuje nowoczesnej powierzchni magazynowej wielkości 200-300 m kw. dla mniejszych najemców. Ale i to ma się wkrótce zmienić. Na ten cel władze miasta przeznaczyły teren lotniska w Szczecinie-Dąbiu. Prelegenci konferencji wskazywali także na konieczność dalszej rozbudowy infrastruktury drogowej, portowej i lotniskowej (w kierunku przewozów cargo), czy poprawę dojazdu komunikacją miejską dla pracowników.
Ale już dziś działający od lat na lokalnym rynku przedsiębiorcy doceniają dobry klimat inwestycyjny, który w ostatnich latach wytworzył się ze strony władz samorządowych. Przed laty firmy takie, jak Waimea Holding, Garo Polska czy Agatrans Multiprojekt realizowały pierwsze projekty magazynowo-logistyczne i produkcyjne. To zadziałało jak katalizator dla kolejnych inwestorów. Waimea Holding odniosło sukces spektakularnym projektem parku logistycznego North-West Logistic Park. Firma Garo Polska, która była pierwszym inwestorem w Podstrefie Szczecin Specjalnej Strefy Ekonomicznej Euro-Park Mielec, do dziś jest sukcesywnie rozwijającym się oddziałem szwedzkiej spółki produkującej m.in. stacje do ładowania samochodów elektrycznych. Agatrans Multiprojekt dotychczas zaprojektowała i wybudowała dla innych, głównie w okolicach Szczecina, m.in. hale i biurowce o łącznej powierzchni ponad 500 tys. m kw., a obecnie buduje własny kompleks biurowy z powierzchniami na wynajem i nie wyklucza następnych.
Co można zrobić by Szczecin był jeszcze bardziej przyjazny logistyce? Zdaniem Zbigniewa Kempskiego, Operations Director, Prime Cargo i przedstawiciela Klastra e-Biznesu Pomorza Zachodniego, czy Zbigniewa Gawędy, Business Development Managera, Fiege Logistik, warto współpracować, nawet z konkurentem w branży, np. przy organizacji wspólnego transportu, co przynosi oszczędności ekonomiczne, warto też zachęcać inne firmy do inwestowania w aglomeracji szczecińskiej. – Skandynawowie doceniają Szczecin jako dobre miejsce na inwestycję. Widzą, że robimy tu świetny biznes, mamy kompetentnych ludzi, jest klimat zaufania – mówi Jacek Frydrych, Head of Operations, Stylepit Poland.
Na inwestorów otwarta jest Kosztrzyńsko-Słubicka Specjalna Strefa Ekonomiczna. – Prowadzimy aktywność od Gryfina po Goleniów. Chcemy wyjść z ofertą także do firm z sektora MŚP – zachęca Krzysztof Kielec, prezes Kosztrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej i jako przykład podaje nową firmę z branży e-commerce, która zatrudni kilkuset pracowników.Także port Szczecin-Świnoujście staje się jeszcze bardziej przyjazny dla inwestorów. W ostatnich latach na modernizację infrastruktury władze portu wydały ok. 130 mln euro. – Dziś jesteśmy portem uniwersalnym, który może obsłużyć różnorodne typy ładunków – mówi Juliusz Grabowski, Investor Assistance Manager, Morskie Port Szczecin i Świnoujście.
Naprzeciw potrzebom rozwijających się firm wychodzi m.in. firma Seito Polska. – Nowoczesny biznes może wzmocnić swoją przewagę konkurencyjną poprzez outsourcing usług, przenosząc część zadań nie będących core-biznesem na zewnętrzną firmę – mówi Tomasz Rączka, Business Development Manager, Seito Polska. Z kolei w zadaniu pozyskania pracowników pomagają dobrze znające rynek lokalne firmy HR-owe. – Branża logistyczna bardzo się rozwija. Dziś coraz większym problemem jest brak ludzi, pracodawcy muszą walczyć o pracowników, zachęcać ich benefitami, możliwościami rozwoju i awansu, ale też muszą docierać do studentów budując świadomość, że tutaj jest dla nich szansa na rozwój zawodowy, także w oddziałach zagranicznych firm – uważa Katarzyna Opiekulska, Dyrektor Zarządzająca LSJ HR Group.